Wrz 17 2013
JAPONIA: festiwal łgarstwa czyli jak nie łatwo rzucać alkoholizm w barze
W poniższym artykule pozwoliliśmy sobie odrobinę na formę felietonu ale nadal opartą na faktach i udokumentowaną.
Japonia i w szczególności operator tego, co pozostało po katastrofie jądrowej w elektrowni jądrowej Fukushima, firma TEPCO mają trudne, niebezpieczne i niewdzięczne zadanie a do tego pozbawione, przynajmniej w części obowiązków, wzorców z których mogliby korzystać. Jednak te rzadkie wzorce, z których mają okazję korzystać, wydają się być też ignorowane. Kilkukrotna, czasem dość bolesna i wstydliwa lekcja, że kłamstwo nie jest ani ich sprzymierzeńcem ani najlepszą bronią, wydaje się nie być wystarczająco zapamiętana.
Jakiś czas temu udowodniono im opóźnienia i braki w informowaniu społeczeństwa.
Po tych wydarzeniach wydawać by się mogło, że grilowany przez międzynarodową opinię publiczną pacjent skruszał, w ramach tego przyznał, że fałszował wyniki pomiarów skażenia przez ostatnie dwa lata i wyglądało na to, że postanowił już więcej tak nie robić.
No ale nie jest łatwo rzucać alkoholizm w barze.
Walcząc o przychylność dla Japonii w sprawie organizacji olimpiady w 2020 r., premier Japonii Shinzo Abe, postanowił podczas swojej prezentacji w Buenos Aires zapewnić Komitet Olimpijski, że
sytuacja w Fukushimie jest pod kontrolą
Szczerze mówiąc, nie sądzimy aby wierzył, że ludzie z KO nie umieją czytać albo nie mają dostępu do internetu. Zwłaszcza gdy kilka dni wcześniej oficjalny raport ekspercki z działań w Fukushimie brzmiał dość jednoznacznie:
nie macie pojęcia (Tepco), co robicie… Nie macie żadnego planu i nie robicie wszystkiego co jest możliwe aby chronić środowisko i ludzi. […] Wygląda również na to, że nie informujecie obywateli Japonii.
Zresztą nie ma się co wnioskom dziwić bo jak się nie wie co się stało z rdzeniami reaktorów, jak zahamować postępujące skażenie i co zrobić z rosnącą w tysiącu stu-tonowych zbiorników bombą ekologiczną, to trudno to nazywać bardziej oględnie.
Ale… premier palnął a któryś z menadżerów TEPCO – Kazuhiko Yamashita – będący akurat już na „odwyku od kłamstwa” nie wytrzymał i postanowił na oficjalnym spotkaniu powiedzieć co o tym myśli. No i podzielił się:
Nie wierzę, że jesteśmy w stanie kontrolować sytuację (w Fukushimie)
I zrobił się bigos. Na tyle kwaśny, że Tepco musiało przysiąść i podumać. A łatwego zadania nie miało bo co mieli powiedzieć? że który z nich nie wie, co mówi? Dumało dumało aż wydumało, że postanowiło uczcić notą prasową. Sam pomysł to majstersztyk bo opiera się na idei, że obaj mówili to samo. W notce czytamy zatem co autorzy mieli na myśli.
I tak, pracownik Tepco:
Pracownik Tepco miał na myśli (tylko) fakt wycieku skażonej radioaktywnie wody do portu oraz wycieki ze zbiorników
Czyli nie całą elektrownię, choć nie do końca czujemy tu różnicę w braku kontroli. Natomiast premier:
Jak rozumiemy, intencją premiera w wygłoszonym stanowisku „sytuacja jest pod kontrolą” było, że wpływ radioaktywnych materiałów jest ograniczony do obszaru portu elektrowni…
I wszystko by było tylko groteskowe, gdyby nie fakt, że w notatce a dokładniej w tym samym zdaniu, Tepco, płynąc na fali swojego geniuszu, postanowiło posunąć się krok dalej i oświadczyć
…gęstość materiałów radioaktywnych w okolicznych wodach znajduje się daleko poniżej wartości dopuszczalnych i nie znajduje się w trendzie zwyżkowym.
A ponieważ ostatnio pokusiliśmy się o sprawdzenie, jak wygląda trend aktywności izotopów, z którego wyszło, że w tylko w ciągu ostatniego kwartału aktywność cezu wzrosła 5 krotnie, postanowiliśmy zaktualizować swoją wiedzę. Poniżej przedstawiamy wyniki. Można śmiało powiedzieć, że w ciągu dwóch tygodni zaszły zmiany. Ale na pewno nie są to zmiany usprawiedliwiające powyższe twierdzenie Tepco.
Nie tylko trend jest rosnący ale poziom radioaktywności CEZu-137 przekroczył 8 września dopuszczalne wartości graniczne.
Jeżeli chcesz, podaj dalej: lub dołącz do nas na Facebooku oraz Google+ ----------------->
JAPONIA: premier Abe prosi świat o pomoc w sprawie Fukushimy - CzyCzy
11 października 2013 @ 14:06
[…] dość niespójne oświadczenie w świetle wypowiedzi premiera przed Komitetem Olimpijskim wygłoszone niecały miesiąc temu, podczas którego solennie, publicznie zapewniał, […]